| Autor |
Wiadomość |
| Mała Justyna |
 Wysłany: Śro 12:26, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
Nie zdawałam matmę, bo groziła mi poprawka, bo głupia nauczycielka chciała mnie udupić;P
Ja tam nie mieszam sie do zakwasów, wiem, ze są..
maturka?? Dopiero za rok.. i tak już trzesę gaciami ze strachu... |
|
 |
| Chevi |
| Wysłany: Pon 20:46, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
...ponieważ to właśnie on jest produktem oddychania-beztlenowego, który zachodzi podczas nadmiernego wysiłku w naszych mięśniach (och jak się ładnie dopełniamy z cloe ^^). Kwas mlekowy powoduje ból ,tzw. zakwaszenie mięśni.
Jak widać nie trzeba wzywać żadnego studenta medycyny. Tak a propo's wszystko znajduje się w książce do I klasy gimnazjum, ekhm...
A tak wogóle to Ty Justyno zdawałaś w tym roku maturę czy mi się coś pokręciło i to za rok..? Bo ostatnio na pb widziałam, że coś miałaś zdawać ;> |
|
|
| Arystokratka |
| Wysłany: Pon 20:24, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
| yy bo kwas mlekowy ma związek właśnie z niedotlenieniem mięśni... |
|
|
| Mała Justyna |
| Wysłany: Pon 17:33, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
A wcale nie kwas mlekowy. cos innego bylo chyba z niedotlenieniem miesni czy jakos tak.
Nie wiem nie pamietam. Kasi trzeba by sie zapytac. Ona tu madrzejsza;p |
|
|
| Arystokratka |
| Wysłany: Nie 14:26, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
ale to chyba nic zaskakującego  |
|
|
| wix |
| Wysłany: Nie 10:34, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
| zapewne kwas mlekowy w miesniach |
|
|
| Mała Justyna |
| Wysłany: Pią 23:46, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
Czy ja wiem czy suoer?? Chociaż może i fajne
Szczególne zaskoczenie było jak dowiedziałyśmy się co to są te "zakwasy" ale już nawetnie pamiętam o co wtedy chodziło |
|
|
| wix |
| Wysłany: Pią 14:34, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Mała Justyna napisał: | | Coś padło na temat jakiegos terminu to miałyśmy zafundowany darmowy wykład |
ale super  |
|
|
| pchła |
| Wysłany: Pią 9:22, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
a czy drugi turnus pamieta grę "w 12 w koze"
a potem jedzenie sosenki :] |
|
|
| Mała Justyna |
| Wysłany: Wto 9:44, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Na naszym turnusie przy każdej okazji taka Kasia (22 lata) dawała wykłady na temat medycyny... Coś padło na temat jakiegos terminu to miałyśmy zafundowany darmowy wykład |
|
|
| agata h. |
| Wysłany: Wto 0:14, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
nie tekst roku, ale niezapomniany punkt obozu, czyli wycieczka małej Ani i dużej Agaty w samo południe (jakies 30 st? w cieniu) na wyprawę w poszukiwaniu sklepu..  zrbilyśmy z 10 km pewnie, byłyśmy ok 100 m od sklepu, ale jakieś konbiety na rowerach perfidnie powiedziały, że tam nie ma żadnego sklepu, asfalt momentami topił się pod stopami (może gdzieś jest nadal ślad mojego sandała ;D) a Dudkę tak wymęczyłyśmy, że nam się kładła na drodze i nie miała siły iść, jak się dowlokła do domu i padła pod stołem w kuchni, to do obiadu się chyba niepodniosła i 3 dni omijała nas szerokim łukiem |
|
|
| bjut |
| Wysłany: Pon 21:07, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
 |
|
|
| Mała Justyna |
| Wysłany: Pon 0:19, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| hah to było mocne;D |
|
|
| Kluni |
| Wysłany: Nie 23:51, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A co powiecie na różowe koszulki i "Dekameron Team"?? <tutaj poproszę Wixadera o wstawienie odpowiedniej fotki bo ja nie umiem >  |
|
|
| Mała Justyna |
| Wysłany: Pią 22:37, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Z tym omenem było genialne:D
A jeszcze bardziej z tymi kwiatkami:D
A najgorszy tekst to był jak wtedy zaganiane były kobyłki do boksów w garażu... brrr aż mnie trzęsie na samo wspomnienie.
Wszystkie kobylaste poszły, a tylko sama Śpiew została i właścicielka Dekamerona zaczela sie drzec na mnie brrr... kłótnia była że hej....
A Dekameron najwyraźniej miał to głęboko gdzieś ...  |
|
|